Geoblog.pl    magdala79    Podróże    Indie Sikkim Nepal 2009    "Miękkie Lądowanie"
Zwiń mapę
2009
24
mar

"Miękkie Lądowanie"

 
Indie
Indie, Delhi
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 6701 km
 
No i wylądowałyśmy, na wielkim kacu i w wielkim szoku... Już po przylocie uświadamiamy sobie brak jakiejkolwiek wiedzy o sztuce podróżowania, dając się naciągnąć na wycieczkę do Agry z osobistym kierowcą. Uciekajcie przed namolnymi taksówkarzami na lotnisku, a jeśli się nie da, nie wierzcie w żadne ich słowo, nami zajęli się tak szybko że nawet się nie spostrzegłyśmy a już rozpoczęłyśmy wycieczkę dokądś i pocoś, uboższe o 300 dolarów, co przy naszym budżecie było ogromną stratą.... Delhi zrobiło na mnie przeprzeogromne wrażenie, w tym pierwszym kontakcie z tym innym światem zresetował mi się mózg, i tak już zostało na całe 11 tygodni naszej podróży, oczy i gębowina szeroko otwarte i zmysły próbujące ogarnąć te wszystkie nowe wrażenia, widoki, kolory, dźwięki, zapachy i "zapachy" . Delhi to miasto które przeraża i poraża niewyobrażalną nędzą w jakiej egzystują wychudzone istoty ludzkie i zwierzęta, kiedy tuż za rogiem świat wygląda całkiem inaczej. Nędza obecna jest wszędzie, wplała się w kolorowe nici barwnych tkanin, przysiada tuż przy stoisku z soczystymi owocami, wszędzie ją widać, a jednak dla tych bogatszych jest niezauważalna, skazani na nią ludzie nie liczą na odmianę, bo nikt im nie pomoże..... Nasz pierwszy kontakt z tym miastem był równie intensywny co krótki. Ekspresowe zwiedzanie obowiązkowych punktów z naszym driverem, szybki zakup whiskey, i do Agry, złe na siebie i miłych panów oszustów, co odbijało się nieustannie na biednym panu driverze, zastanawiamy się co będzie dalej, czy ta wielka hałaśliwa i chaotyczna machina pochłonie nas całkiem i wypluje tylko kości, czy może uda się jakoś od tego uciec, chcemy jak najszybciej w góry....
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedziła 1.5% świata (3 państwa)
Zasoby: 24 wpisy24 0 komentarzy0 0 zdjęć0 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
23.03.2009 - 10.05.2009